Gdybym miała określić w czym jestem dobra, bez wahania odpowiedziałabym, że w wynajdywaniu świetnych seriali. Co prawda oczywistym jest, że to co się będzie podobało jednej osobie inną szybko znudzi, jednak niektóre seriale są tak dobre, że aż żal ich nie polecić. Wiem, że długie, zimne i ciemne wieczory powoli odchodzą w zapomnienie jednak jestem przekonana, że znajdą się tu amatorzy wieczorów spędzonych w towarzystwie znakomitego serialu, nie zależnie od pory roku i temperatury. W dzisiejszym poście przedstawię Wam moje trzy propozycje, które wybrałam na podstawie tego co oglądaliśmy w lutym oraz aktualnie w marcu.
1. Bates Motel
Bates Motel jako pierwszy na liście znalazł się nieprzypadkowo. Trafiłam na niego ot tak, przeglądałam ranking na Filmwebie w poszukiwaniu czegoś nowego i oto moim oczom ukazał się właśnie on. Najlepszy z wielkich. Serial miesiąca a może i roku. Matka z synem, Norma z Normanem, uciekając przed przeszłością, trafiają do małego miasteczka w Kalifornii i kupują stary motel położony na przedmieściach. Sami wprowadzają się do znajdującego się nieopodal domu (a może bardziej starej ruiny niczym z najstraszniejszego horroru) i rozpoczynają nowe życie. Niestety, w chłopcu odzywają się mordercze instynkty co trochę psuje początkowy plan spokojnego życia. Relacje pomiędzy bohaterami są dziwne, klimat jest mroczny, trup ściele się gęsto a serial jest niesamowity. Trzymający w napięciu, przerysowany i taki gdzie nie da się przewidzieć tego co się za chwilę wydarzy. Do tego doskonale dobrani aktorzy i fenomenalna Vera Farmiga, która idealnie gra rolę nadopiekuńczej matki a jednocześnie kobiety, która zawsze ma pod górkę i która swoim sprytem i czasem głupią odwagą, świetnie sobie z tym radzi. Alfred Hitchcock thrillerem ,,Psychoza" zekranizował książkę o tym samym tytule Roberta Blocha. Bates Motel to jej początek, geneza całej historii. Dodatkowym plusem jest to, że są już dostępne 3 sezony, 4 leci aktualnie a 5 jest zapowiedziany. Mój zdecydowany numer 1.
2. The Affair
Początkowo mnie odpychał. Dużo o nim słyszałam, wiele zachwytów a jednak ja nie mogłam się przekonać. Serial o zdradzie, co w nim może być ciekawego? W końcu jednak postanowiłam dać mu szansę i nie żałuję. Przyznać jednak muszę, że kilka pierwszych odcinków mnie znudziło. Dopiero później historia zaczęła się rozkręcać a już zupełnie pod koniec okazała się być wciągająca, poruszająca i pobudzająca do refleksji. Na Filmwebie znajdziecie opis krótki jednak według mnie idealne oddający tematykę serialu ,,Opowieść o romansie, który doprowadza do rozpadu dwóch małżeństw.". To prawda, serial jest o romansie. Natomiast sama zdrada nie jest tu najważniejsza. Dużo ważniejsze są emocje bohaterów i ich rozpaczliwa chęć do jak najlepszego przeżycia swego życia. Nawet kosztem innych, bliskich im osób. Serial zdobył w 2015 roku statuetkę Złotego Globu dla najlepszego serialu dramatycznego. W pełni zasłużenie ponieważ jest to dramat idealny.
3. The Man in the High Castle
Serial, który wybrał M. jednak ja też o nim wcześniej słyszałam. Przez chwilę zastanawiałam się czy go polecać, ponieważ mam bardzo sprzeczne odczucia z nim związane. Jest to alternatywna historia Ameryki Północnej, czyli co by było gdyby Hitler wygrał wojnę. Sam temat od początku wydał mi się niesamowicie ciekawy. Serial rzeczywiście trzymał w napięciu, zwłaszcza pod koniec sezonu. Jednak jego największym rozczarowaniem byli dla mnie główni bohaterowie. Nudni, przewidywalni, bez żadnych emocji. Dziewczyna z rozmigdalonym spojrzeniem i chłopak sztywny niczym słup soli. Sprawa z bohaterami jest na tyle przykra, że ani przez moment nie kibicowałam tym dobrym, za to w pewnym momencie drżałam z niepokoju o życie tego złego bo gdyby coś mu się przytrafiło to cały serial mógłby zginąć razem z nim. Dodatkowo walka, którą prowadzili główni bohaterowie wydawała się nic nie znacząca żeby nie powiedzieć, że śmieszna. Serial powstał na podstawie książki Philipa Dicka o tym samym tytule, jednak fabuła jest znacząco zmieniona. Czy na korzyść czy nie, nie mnie oceniać, ponieważ książki nie czytałam. Ciekawa tylko jestem o czym będzie drugi sezon bo według mnie pierwszy wystarczająco kończy temat. Podsumowując: można obejrzeć, ale bez szału.
Komentarze
Prześlij komentarz